sobota, 1 września 2012

*

Mały detal, taki jak koronka, a cieszy. Teraz mnie kuszą plecaki :D


Koszula ombre chodziła za mną od dłuższego czasu. I na chwilę obecną na pewno będzie jedną z moich ulubionych na chwilę obecną! :)


Autor: o

4 komentarze:

  1. Aga1 września 2012 21:22

    niezły pomysł z tą saszetką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy2 września 2012 11:00

    a mnie to się bardzo podoba ta koszula! no i nerka też oryginalna ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown9 września 2012 16:44

    świetny pomysł na nerke. dodaje uroku i kobiecości gadżetowi, który nie jest zbyt uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown9 listopada 2012 17:31

    Ja w tej koszuli się zakochałam ! Nigdy bym nie wpadła na pomysł aby zrobić ombre na koszuli w kratkę !! Jest genialna !

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)